Witam. Dziś zapraszam Was na kolejny TAG, którego tworzenie przysporzyło mi sporo radości. Znów mogłam porozmyślać o wszystkich lubianych i tych mniej lubianych przedmiotach szkolnych. Za nominację gorąco dziękuję Girl from Stars z bloga Świat ukryty w słowach.
1. Język angielski - czyli ulubiona zagraniczna książka.
Obecnie tym mianem cieszy się "After. Płomień pod moją skórą" Czytałam ją na początku października i nadal o niej myślę.
2. Matematyka - czyli książka, podczas której czytania, musiałeś/aś się bardzo skupić.
"Prawdodziejka" <recenzja tutaj> męczyła mnie strasznie. Wiem, że ten idealnie wykreowany przez autorkę magiczny świat tego wymagał, ale zasypanie na progu utworu czytelnika masą nic nie znaczących wyrazów i określeń nie z tego świata było złym pomysłem. Słowniczek by się przydał.
3. Geografia - czyli książka z watkiem podróżniczym.
"Niewidzialne granice" w końcu to opowieść o alpinistach. <recenzja tutaj>
4.Religia - czyli książka z wątkiem religijnym.
Może "Szeptucha"? Pojawia się w niej pradawna religia Słowian lub "Arabska żona" co prawda w nich nie ma wątku o naszej religii, ale zawsze o religii. <recenzja tutaj>.
5. Chemia - czyli najlepszy romans.
Jasne, pytajcie miłośniczkę romansów o najlepszy jej zdaniem romans. Miejsca mi w Internecie nie starczy na opisanie tego. A tak szczerze to podobało mi się wiele historii, ale obecnie mam kaca po After i pałam miłością do Hardina, więc postawię na to.
6. Język polski - czyli ulubiona szkolna lektura.
A teraz powiedzcie mi, że jestem nienormalna- czekam na to. Uwaga! Uwielbiam "Lalkę" Prusa. Szok.
7. Historia - czyli książka z wątkiem historycznym.
Pierwszy do głowy przyszedł mi "Potop" Sienkiewicza, ale nic więcej o nim nie powiem, bo nie czytałam.
8. Plastyka - czyli książka z najpiękniejszą okładką.
"Wyśnione miejsca", które dziś kończę czytać. Zakochałam się w okładce i stoi na półeczce jako obrazek odwrócona tak by było widać ilustracje.
9. Muzyka - czyli książka z wątkiem muzycznym.
"Maybe someday" tego wyboru chyba nie trzeba tłumaczyć jest on oczywisty. <recenzja tutaj>
10. Przyroda/Biologia - czyli książka z niekończącymi się opisami przyrody.
Jak dla mnie to baśnie Andersena. Wiem, że są piękne, ale jako dziecko nie znosiłam ich za te opisy i mami było przykro, bo mamy śliczne wydanie, które ona dostała w przedszkolu a ja nie chciałam po nie sięgać.
Do zrobienia tego TAGu nominuję:
-autorkę bloga Z miłości do książek
-autorkę bloga Czasem tak jest
-autorkę bloga Fan of books
Mam ochotę przeczytać "Prawdodziejkę" i nie mogę uwierzyć, że podobała Ci się "Lalka" :D Coś niebywałego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Mówiłam, że będziecie zdziwieni ;)
UsuńBardzo fajny post podoba mi się aczkolwiek ja o szkole wolę nie myśleć :D
OdpowiedzUsuńna początku Prawdodziejki też byłam zdezorientowana, ale później wsiąkłam w jej świat. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmi było z tą książką naprawdę ciężko ;/
UsuńO rajusiu szkoła na samą myśl już mnie wymęczyła :D
OdpowiedzUsuńNie wiele znam książek wymienionych przez ciebie ale to nic ;p
Tak, jak sobie pomyślę, że miałabym do niej wrócić to podziękuję -.- Liceum, jak ja się cieszę, że Cię skończyłam!
UsuńJaki trudny TAG. Ja miałabym z nim mega problem, dlatego podziwiam, że tak dobrze sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam całą Lalkę i mimo że nie szczególnie przypadła mi do gustu to rozumiem ludzi, których oczarowała :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Maybe someday jest świetne! A co do ulubionej lektury, to moją jest Zbrodnia i kara. <3 Lalka też najgorsza nie była. ;)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że lubisz powieść Dostojewskiego. Dla mnie była katorgą. :D
UsuńZgadzam się, że "Wyśnione miejsca" mają prześliczną okładkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
bookwithhottea.blogspot.com/
no jest cudna :D jestem w nią zapatrzona :D
Usuń