środa, 23 listopada 2016

LBA nr 4


Dziś z wielkim uśmiechem na twarzy zapraszam na kolejną już nominację do LBA. Ile to daje radości! A wiecie, co daje jej jeszcze więcej? Gdy po siedmiu latach męczarni z okularami i wyglądaniem na typową kujonkę mówisz okularom "pa pa". Koniec bycia okularnicą! Hura! Nastała era soczewek. Dziś dzień pierwszy. Życzcie mi powodzenia w przyzwyczajaniu się do nich.
Serdecznie dziękuję za nominację autorce bloga Czasem takjest. Koniecznie odwiedźcie jej stronkę.





1. Jesteś ogniem czy wodą?

Zdecydowanie ogniem. Już nie raz słyszałam, że "cała płonę", że "szybko wybucham" lub, że "jestem energiczna jak wulkan". Spokojnego szumu fal u mnie nie znajdziecie. Ja mam siłę przebicia, jestem głośna, wszędzie mnie pełno i lubię działać. Sto procent ognia. Nawet włosy mam rudawe haha :D


2. Każdy w życiu ma marzenia, jakie są Twoje?

Mój chłopak kiedyś powiedział, że ja wszystko podnoszę do rangi marzeń i chyba miał rację. Jak już czegoś chcę to o tym marzę i dążę do tego by to osiągnąć. Z wyjazdem do Krakowa i sesją zdjęciową się udało, kolejne marzenie czyli trening z Ewą Chodakowską spełniłam niedawno. Poza tym marzy mi się duży dom, synek, wesele jak z bajki, podróż do Portugalii, Hiszpanii, Chorwacji, Grecji, NY i Londynu, chciałabym też przebiec maraton, zrobić sobie tatuaż, rozwinąć się zawodowo, mieć świetną średnią na studiach, osiągnąć coś związanego z literaturą (pisać znaczące recenzję, być patronatem medialnym), spotkać Rafała Maślaka, być na koncercie GnR, skoczyć ze spadochronem, polecieć szybowcem... Sami widzicie, że jest tego dużo.



3. Co daje Ci satysfakcję w życiu?

Obecnie największą satysfakcję mam gdy udaje mi się pogodzić pracę i prowadzenie domu ze studiami i jeszcze znaleźć w tym czas dla siebie. Na pewno mam satysfakcję gdy robię życiówkę na treningu, przebiegam kolejny kilometr lub wykonuję cały trening, którego wcześniej nie potrafiłam zrobić. Ja muszę się samorealizować by czuć się usatysfakcjonowana.


4. Opisz siebie w trzech słowach? 

Marzycielka, energiczna, ambitna.


5. Za jakie cechy charakteru cenisz ludzi?

Zdecydowanie za odwagę. Lubię ludzi silnych. Szare myszki, które chowają się przez całe życie i boją się odezwać słowem mnie irytują. W dzisiejszym świecie nie można się bać. Trzeba o siebie walczyć i cenię tych, którzy potrafią to zrobić.


6. Jesteś egoistą czy altruistą? Tylko szczerze :)

Egoistka. Zdecydowanie egoistka, ale nie dla każdego. Uważam, że najważniejsze jest moje szczęście. Jednak ta zasada nie tyczy się moich bliskich. Dla nich zrobię wszystko.


7. Jest cisza, spokój, masz kilka godzin tylko dla siebie - co robisz?

Tylko nie to... Ja nie lubię ciszy i spokoju (chyba, że czytam). Jeśli aktualnie nic się nie dziej to hmmm... idę na trening, wychodzę do mamy, zapraszam koleżanki. Robię cokolwiek byle by mieć zajęcie.


8. Co w życiu sprawia Ci największą trudność?

Opanowywanie stresu. Nie radzę sobie z nim. Wszystkim się przejmuję i wszystko biorę do siebie.


9. Jeżeli miałabyś być kwiatem, to którym byś była?

To trudne, jakim kwiatem trzeba się stale opiekować i delikatnie go traktować, bo inaczej uschnie? Stokrotka? Nie, mi do niej raczej daleko. Stokrotki są delikatne a ja niekoniecznie. Sama nie wiem, jak znacie rodzaj, którego mi tu potrzeba to piszcie w komentarzach.


10. Wczoraj, dziś i jutro  - zmieniło się coś u Ciebie?

Niby niewiele a jednak dużo. Wczoraj byłam szaloną studentką: zajęcia, dużo śmiechu, życie w wielkim mieście i impreza z dużą dawką alkoholu. Dziś ułożona dziewczyna w szpilkach w biurze i perfekcyjna pani domu. Jutro chyba chyba powinnam być romantyczna. W końcu mój chłopak też musi coś ze mnie mieć. Ale do jutra jeszcze dużo czasu. Wszystko zależy od tego z jakim nastrojem się obudzę i kto stanie na mojej drodze.


11. Kochać to nie zawsze znaczy to samo... śpiewało De mono, a co dla Ciebie znaczy kochać?

Po prostu nie da się kochać za każdym razem tak samo. W języku polskim brakuje synonimów słowa kochać. Kocham rodziców, rodzeństwo, przyjaciół, rodzinę, chłopaka/ męża, psa... Do przyjaciela nie czuję tego, co do matki, do psa nie czuję tego, co do chłopaka. Nawet gdyby się skupić tylko i wyłącznie nie miłości do partnera to wraz ze zmianą partnera następuje zmiana miłości. Do pierwszego chłopaka czuje się coś innego niż do drugiego. A gdyby z kolei skupić się na miłości w obecnym związku to ona codziennie jest inna: raz gorąca i pełna namiętności, innego dnia spokojna, czuła i opanowana, czasem i obojętna, nie zawsze okazywana, ale stale obecna.



Przyznam, że spodobały mi się te pytania. Pozwoliły mi zastanowić się nad sobą a ja lubię gdy coś skłania mnie do refleksji.


Czas na nominację:


A pytania dla Was to:
 1. Jaka bajka była Twoją ulubioną w dzieciństwie?
 2. Której książki nie lubiłaś jako dziecko?
 3. Którym smerfem byś była?
 4. Maliny czy truskawki?
 5. Której fantastycznej postaci nie lubisz i dlaczego?
 6. Jakiego tytułu nigdy nie przeczytasz?
 7. Jaki gatunek cenisz najbardziej i dlaczego?
 8. Czy jest książka, której nie lubisz mimo, że ma pochlebne recenzje?
 9. Cechy, którego z bohaterów chciałabyś znaleść u siebie?
 10. Jaki masz dziwny zwyczaj?
 11. Jakie masz plany na tegoroczne święta?

6 komentarzy:

Jest mi niezmiernie miło, że odwiedziłeś/aś mojego bloga. Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną swoją opinią o poście.
Just & Books zaprasza częściej.