niedziela, 2 października 2016

Wrzesień 2016 #podsumowanie miesiąca

Witam, skończył się wrzesień, skończyło się lato. Smutno mi z tego powodu bardzo. Nadeszła jesień. Czas sweterków, szalichków, ciepłej herbaty z cytryną, książek, palenia świeczek i kadzidełek, siedzenia pod kocykiem i... depresji. Nie wiem jak Was, ale mnie jesień dołuje i w tym roku nawet powyższa lista przyjemności mnie nie cieszy. 
O wrześniu za dużo powiedzieć nie mogę. Minął bardzo szybko. Pierwszy dzień tego miesiąca był dla mnie dziwny. Pierwszy raz nie musiałam iść na rozpoczęcie roku i czułam się jakbym zaspała. Ciężko mi powiedzieć, czy był to dobry, czy zły miesiąc. Chyba obojętny, bo i ja nieco zobojętniałam. Skoro nie mam nic ciekawego do powiedzenia o moim życiu prywatnym to zapraszam na podsumowanie książkowo-blogowe.


Przeczytałam w tym miesiącu dziewięć książek:
-"Arabska żona"- Tanya Valko (560 stron)
-"Maybe someday"- Colleen Hoover (440 stron) <recenzja>
-"Dotyk Julii"- Tahereh Mafi (336 stron)
-"Pułapka uczuć"- Colleen Hoover (285 stron)
-"Połączeni. Uwolnij mnie."- Laurelin Paige (440 stron) <recenzja>
-"Załącznik"- Rainbow Rowell (416 stron) <recenzja>
-"Z teściową za pan wróg"- Izabela Milik (308 stron)
-"Nieprzekraczalna granica"- Colleen Hoover (304 strony)
-"Wyjątkowy dzień"- Anne- Dauphine Julliand (228 stron)
Razem daje mi to 3317, czyli jest to około 110 stron dziennie. Jest to wynik lepszy niż w sierpniu, ale mam nadzieję, że październik będzie jeszcze bardziej czytelniczy w końcu od tego jest jesień.


Statystyki bloga we wrześniu prezentują się następująco:
-dodałam 15 postów
-otrzymałam 126 komentarzy
-wyświetlono w tym miesiącu 1236razy
-ogólna liczba wyświetleń: 4325
-obecna liczba obserwatorów:29

Jak Wam minął wrzesień? Jakie macie plany na październik?

13 komentarzy:

  1. Wow ! :) Super wynik! :)
    U mnie wrzesień też był całkiem dobry więc nie ma na co narzekać :D
    Udanego października, jeszcze więcej dobrych książek ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. czas herbat nadszedł <3 świetne wyniki, oby tak dalej. ehh, niestety trzeba zacząć pakowanko :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kocham jesień, ale nie gdy pada. Wychodzę i afro rośnie na głowie. Świetne wyniki oby były coraz lepsze!
    Pozdrawiam
    Biblioteka Tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesień była by fajna gdyby była jak ta z obrazka, a u nas w Polsce taka jest przez dwa tygodnie, a dalej to tylko błoto, zimno, szaro i pełno zgniłych liści -.-

      Usuń
  4. Ja wystartowałam dobrze, bo już w pierwszym tygodniu września przeczytałam aż cztery książki, jednak potem dopadły mnie zadanka z biologii i chemii, więc moja dobra czytelnicza passa się skończyła :/ Muszę jak najszybciej znaleźć złoty środek między nauką a przyjemnościami, zwłaszcza książkami, bo to dla nich miałam najmniej czasu w ostatnim miesiącu. Sama dość mocno lubię jesień, bo w końcu można odpocząć od upałów i ubrać swetry <3 Gratuluję wyników i trzymam kciuki, żeby październik był lepszy.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobry wynik. Gratuluje i oby tak dalej. U mnie również czytelnicze szaleństwo i jak na razie nie widzę szan na zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny wynik zaczytana Kobieto! U mnie niestety ciut słabiej ale też mam duże nadzieje co do października! :)
    Pozdrawiam,
    Zaczytana Wiedźma
    ZaczytanaWiedźma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zaczynam studia i boję się, że zabraknie czasu na książki ;/

      Usuń
  7. 9 książek to dużo mi udało się 8 :) Ja planów czytelniczych mam sporo i wątpię żebym w tym miesiącu się wyrobiła :D

    OdpowiedzUsuń

Jest mi niezmiernie miło, że odwiedziłeś/aś mojego bloga. Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną swoją opinią o poście.
Just & Books zaprasza częściej.