niedziela, 7 maja 2017

Marzec i kwiecień 2017 #podsumowanie miesiąca + prywata

Witam, dziś przychodzę do Was z podsumowaniem. Pierwszy raz podsumowuję dwa miesiące na raz, ale to dlatego, że w marcu je sobie odpuściłam. 

Statystyki bloga:

-dodałam 12 postów
-liczba wyświetleń marzec/ kwiecień: 1 808

-ogólna liczba wyświetleń: 12 706
-obecna liczba obserwatorów: 62


Przeczytane książki:
- "MMA Fighter. Walka"- Vi Keeland (342 strony) <recenzja>

- "Firstlife. Pierwsze życie"- G. Showalter (432 strony) <recenzja>
- "Dotyk motyla"- E. Przybylska (197 stron) <recenzja>

- "Masa o bossach polskiej mafii"- A. Górski, J. Sokołowski (256 stron)
Sami widzicie, że się nie popisałam. Przeczytałam zaledwie 1 227 stron, czyli 20 stron dziennie. 


Sami zauważyliście, że nie bloguje już tak często jak dawniej. Prowadzenia bloga nie zawieszam, ale też nie będę się zmuszać by bywać tutaj często. Wiele się w moim życiu zmieniło i zwyczajnie nie mam na to czasu. Będę dodawać posty dalej, ale w swoim tempie. Mam nadzieję, że mniej nie znaczy gorzej. W końcu liczy się ilość, a nie jakość.

Teraz opowiem Wam trochę o tym, co się u mnie prywatnie działo. Otóż w marcu zaczęłam nową pracę, która wymagała ode mnie zmiany dotychczasowego trybu życia (nowe godziny pracy), ale jestem z niej zadowolona.

Pod koniec kwietnia zebrałam się na odwagę i w końcu zrobiłam sobie tatuaż. Co prawda jest on maleńki, ale tak się bałam, że zwlekałam z jego wykonaniem. Zaplanowałam go mając lat 16naście. Miał być prezentem na 18naste urodziny, ale bałam się, więc zrezygnowałam. Teraz mam lat 20 i w końcu jest on mój. 4 lata czekania się opłacały, bo efekt jest idealny.
Ostatni weekend kwietnia spędziłam we Wrocławiu i to tam na pytanie "Czy zostaniesz moją żoną?" odpowiedziałam pewne "TAK".
Jak sami widzicie wiele się u mnie dzieje, ale jestem szczęśliwa a to chyba najważniejsze.

Piszcie, co u Was słychać.



powiedziałam TAK

Stadion na Euro 2012

Wroclowek

W ogrodzie japońskim


Ogród japoński

Ratusz we Wrocławiu
Wierz w siebie
kolejny krasnal odkryty


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jest mi niezmiernie miło, że odwiedziłeś/aś mojego bloga. Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną swoją opinią o poście.
Just & Books zaprasza częściej.