Wita was Wasza nieperfekcyjna maturzystka, która nie przystąpiła do egzaminu próbnego. A co? Nie perfekcyjność zobowiązuje.
Tytuł posta może intrygować, ale przysięgam, że nie chodzi o nic sprośnego.
Od wczoraj nic się u mnie nie zmieniło, więc podtrzymuję, że żyję w stresie. W związku z tym postanowiłam podzielić się z Wami swoją metodą relaksacyjną jaką są właśnie tak zwane kolorowanki dla dorosłych.
Czym są kolorowanki wszyscy wiemy. Założę się, że każdy z nas je kolorował w dzieciństwie. Ja osobiście to uwielbiałam i to do takiego stopnia, że jakiś czas temu zażartowałam sobie, żeby mama kupiła mi jakąś książeczkę przeznaczona dla dzieci. Mama oczywiście mnie wyśmiała, ale czytając jedno z popularnych obecnie anonimowych wyznań natrafiłam na słowa "kolorowanki dla dorosłych" i postanowiłam sprawdzić co to właściwie jest. W Internecie znalazłam nie tylko puste szablony ale i gotowe prace, a także nazwiska autorów i tytuły sławnych kolorowanek. Będąc w Empiku wyszukałam interesujące mnie pozycję i zakupiłam "Świat tropików" stworzony przez Millie Marotta.
Książka faktycznie inspiruje. Pobudza kreatywność i co najważniejsze- relaksuje i uspokaja.
Istnieje jedna wada, z którą wypada Was zapoznać drodzy czytelnicy. Jest nią pochłanianie czasu, do którego prowadzi zabawa z kredkami. Osobiście uważam jednak, że niczego mojej kolorowance to nie ujmuje, a wręcz przeciwnie. Dobrze jest czasem zapomnieć o bożym świecie i zatracić się w kreatywnej twórczości.
A oto kilka moich już gotowych prac:
Nieperfekcyjna Kreatywność życzy miłego wieczoru.
ale piękne rysunki <3 A te kolorowanki są świetne sama niedawno się o tym przekonałam ^^ Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńdziękuję, chętnie zobaczę Twoje prace ;)
Usuń